Ostatnio moja doba wygląda tak jakby miała maksymalnie 12 godzin, nie mam za bardzo czasu, ale nie narzekam, bo niedługo natłok obowiązków trochę się zmniejszy. W wolnym czasie, jeszcze piekę, czy czytam książki. Ostatnio nawet udało mi się jeszcze zrobić zdjęcia ciasteczek owsianych, więc przychodzę do Was z przepisem na nie. Bardzo smakują łakomczuchom i nie tylko :) Pożywne, lekko słodkie, chrupiące i przede wszystkim zdrowsze niż wiele innych ciastek.
Potrzebne składniki:
- 2 szklanki płatków owsianych
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g roztopionego masła
- 2/3 szklanki cukru
- bakalie (posiekane orzechy włoskie, laskowe, migdały, rodzynki, żurawina, co Wam wpadnie w ręce ;))
- pół czekolady, mlecznej lub deserowej, posiekanej drobno
1. Wsypujemy do miski wszystkie suche składniki, mieszamy i dodajemy jajka, masło i wszystko dokładnie mieszamy, aż otrzymamy klejącą masę na ciasteczka.
2. Wykładamy blachę papierem do pieczenia, i z ciasta formujemy małe kulki, układamy w niewielkich odstępach.
3. Pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 15 minut do zarumienienia ciastek.
4. Studzimy i możemy pochłaniać je już do woli :)
Smacznego!