Ostatnio przeglądając różne portale designerskie czy wnętrzarskie, ciągle napotykałam się na te tiulowe kule czy pompony, jak kto woli. Poszperałam trochę na pintereście i youtubie i znalazłam całkiem łatwy sposób, aby zrobić je samemu. Najpierw zrobiła je siostra, do pokoju jej córeczki, a później zrobiłam i ja. Pozostając w temacie baletu, różu, słodkości i tiulu, pokażę dzisiaj Wam jak je zrobić :)
Co będziemy potrzebować:
- papier techniczny lub coś sztywnego np. karton
- ostre nożyczki
- rolka tiulu o szerokości 20 cm (można zakupić również taki sprzedawany na metr i wtedy potrzeba ok. 30 cm, takiego o szerokości 3 m. )
- kawałek wstążki
1. Zaczynamy od wycięcia szablonu w kształcie okręgu o średnicy ok. 21 cm (zależy też, jakiej wielkości kule chcemy otrzymać). Następnie na środku naszego szablonu wycinamy kolejny okręg o średnicy ok. 4-5 cm. Jak już mamy wycięty, to składamy na pół i bierzemy naszą wstążkę, czy jak w tym przypadku kawałek tiulu i w sposób jak na zdjęciu układamy go, co umożliwi nam potem związanie pompona.
2. I teraz już z górki, bo bierzemy przygotowany tiul i zaczynamy owijać dookoła szablonu.
3 i 4. Wciąż owijamy starając się, żeby w każdym miejscu było mniej więcej tak samo dużo tiulu.
5 i 6. Gdy już wykorzystamy całą rolkę tiulu, łapiemy dobrze nasz szablon i zaczynamy rozcinać wzdłuż brzegu. Jak rozetniemy do końca, to łapiemy kawałek wstążki, który naszykowaliśmy w kroku 1 i zawiązujemy jak najmocniej w supełek.
No i nasz tiulowy pompon jest gotowy! Nic trudnego, prawda? :) Teraz już możecie do woli szaleć i kombinować z kolorami. Tu są akurat tylko różowe i białe, ze względu, że do pokoju słodkiej Zuzi, ale wszystkie kolory dozwolone! Macie jeszcze kilka zdjęć Zuzi z kulami, gdzie możecie zobaczyć jak się prezentują :)
