czwartek, 17 kwietnia 2014

Moja pielęgnacja włosów.


Witajcie kochani!
Przygotowani już do świąt? Dom posprzątany, ciasta i inne jedzenie gotowe? Jak Wam mija czas?
Wczoraj wybrałam się do fryzjera i ścięłam sporą część moich włosów. Przez długi czas miałam ombre, a wtedy za bardzo nie dbałam o nie i odbiło się to na strasznie słabych i porozdwajanych końcówkach. Nie dało się już ich uratować, więc poszły pod nożyczki. Dziwnie czuję się w takiej długości, bo w sumie od czterech lat zapuszczam włosy i tak dużo ich nie obcinałam.


Dziś wpadłam na pomysł, że napiszę Wam o mojej pielęgnacji. W tym zestawieniu jest kilka produktów, których używam na stałe, a także nowe, zakupione wczoraj po wizycie. Od teraz stawiam przede wszystkim na zdrowe, długie włosy. 


Zatem zaczynamy :)


1) L'biotica Biovax - intensywnie regenerująca maseczka do włosów ciemnych.
Ten produkt używam już od ponad miesiąca i mogę co nieco o niej powiedzieć (choć od razu mówię, że nie jestem w tym ekspertem i oceniam tylko działanie na moich włosach). Nakładam go na mokre włosy, następnie wkładam pod czepek i ciepły ręcznik na 50-60 minut, potem spłukuję i dopiero myję głowę, ponieważ mam przetłuszczającą się skórę i głowa szybciej nadaje się do mycia po masce. Używam jej 2-3 w tygodniu. Rzeczywiście zauważyłam, że po niej urosło mi dużo baby hair i ogólnie poprawiła się ich kondycja. Jeden z moich ulubieńców. 

2) Garnier Ultra Doux z olejkiem z awokado i masłem karite.
Używam ją, gdy nie mam czasu na powyższą maskę i jako odżywka sprawdza się bardzo dobrze. Włosy są po niej wygładzone i miękkie, a także ładnie się układają. Kupiłam ją pod wpływem świetnych recenzji na wizażu i nie zawiodłam się.

3) Rossmann Babydream - Szampon dla niemowląt.
Świeży nabytek i jeszcze go nie używałam, ale mam zamiar zrezygnować z niepotrzebnych silikonów, a ten ma się sprawdzić w tej roli. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 


4) Loreal Elseve - Eliksir odżywczy
Ten produkt zakupiła moja mama, używała go jakiś czas, ale jej nie podpasował, więc wzięłam go ja. Stosuję go po myciu i wyschnięciu na końcówki. Zachowuje się podobnie jak jedwab. 

5) Green Pharmacy - Olejek łopianowy
Mam zamiar używać go jako wcierkę na skórę głowy, aby włosy szybciej rosły. Jak już zobaczę jakieś efekty, to Wam napiszę, czy się sprawdził. 

6) Rossmann Isana Hair - Pianka do włosów kręconych
Moje włosy są falowane, więc gdy chcę żeby były ładnie podkreślone, stosuję tą piankę. Uważam, że jest najlepsza z wszystkich dostępnych w drogeriach, ponieważ reszta skleja moje włosy i nawet przez noc nie znika. Ta ładnie wnika, podkreśla loki i sprawia że trzymają się dłużej. 
Czasami też robię żel lniany, ale w większości przypadków nie chcę mi się go przygotowywać, więc posiłkuję się pianką. 


Planuję zmienić swoją pielęgnację i wprowadzić te produkty, które pokazałam wyżej, a wcześniej ich nie używałam. Rezygnuję z dużej ilości silikonów, pozostanę tylko przy eliksirze, czy jak się skończy jedwabiu oraz raz na tydzień/dwa drogeryjny szampon. Dodaję również zdjęcie moich włosów po obcięciu i myślę, że porównam je za kilka miesięcy i zobaczymy ich stan :) 

PS. Przepraszam za dziwnie uleżone włosy, ale nosiłam je w koczku cały dzień i został na nich jego kształt. 
Pozdrawiam, Kasia.