Przybywam dziś do Was z przepisem na mięciutkie, puszyste bułeczki. Są dosyć małe. Nie wiem czy tylko mi, ale gdy jadłam je z dżemem, smakowały jak pierniczki. Proste w przygotowaniu i nie trzeba czekać, aby wyrosły, ponieważ nie są na drożdżach. W najbliższym czasie postaram się także dodać przepis na bułki drożdżowe oraz strój dnia w innej odsłonie. Zapraszam do oglądania.
Potrzebne składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 160 g mąki razowej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- pół łyżeczki cynamonu
- 20 g masła
- 1/4 szklanki miodu
- szklanka mleka
Na początku mieszamy wszystkie suche składniki, po czym dodajemy masło, miód i mleko. Ciasto wyrabiamy szybko, następnie podsypując mąką, wałkujemy na grubość około 2 cm. Wycinamy kółka o średnicy ok. 5,5 cm (szklanką, bądź foremką do ciastek), chociaż ja polecam troszkę większą, ponieważ są naprawdę niewielkie.
Pieczemy w temperaturze 220 stopni przez ok. 13 minut.
Smacznego! :)